chłopcy z wysp szczęśliwego milczenia
pachną oceanem, nie podają ręki, nie patrzą
w oczy - są chłodni i niestali,
jak ożywione światłem witraże.
nie ufaj ich woskowym palcom, sile
ramion, które wygrzewają na skałach.
odwróć wzrok, zamknij uszy na ich śpiew
rzadki, jak okazy morskiej fauny.
chłopcy z wysp szczęśliwego milczenia
podobni bogom rozdwajają języki, widzenia,
w których ciała z każdym poruszeniem
zlewają się w bezkształtną masę. obojętne
na dawkowany dożylnie ogień.
ojej. dzięki :)
OdpowiedzUsuń