20.04, w poniedziałek, w kawiarni Cicha Kuna (znanej kiedyś jako Głośna) o g. 18:00, odbędzie się pierwsze czytanie...
z mojego drugiego tomu poetyckiego, pod tytułem "Google translator", wydanego nakładem Domu Literatury w Łodzi.
Spotkanie poprowadzi Maria Magdalena Beszterda, badaczka literatury i krytyczka z Poznania, młoda, prężna, kontaktowa i energiczna, poza tym świetnie gotuje, ale te przymioty kiedy indziej, tego dnia będzie prężnie i energicznie prowadzić Was przez chaszcze i odmęty poezji autorstwa mojej skromnej osoby. Mam nadzieję, że bezboleśnie.
(tu parę słów o działalności Marii: https://amu.edu.pl/ krytyka/strona-glowna/ zpikl/pracownicy/ doktoranci/ mgr-maria-beszterda)
O książce, w postaci blurba, pisze Wioletta Grzegorzewska.
"Gdyby ktoś zadał mi pytanie, które pojawia się w jednej z poetyckich piosenek Jakuba Sajkowskiego: „Poezja to szampan czy korki”, opowiedziałabym: w przypadku tego poety poezja to szampan. Jego wiersze buzują i momentami wywołują nawet zawrót głowy, i choć można odczuwać pewien dyskomfort i przesyt podczas czytania, zmagać się z nadmiarem konkretów, szczegółów czy cytatów z języka angielskiego i rosyjskiego, to jednak wiersze Sajkowskiego nie są tylko „ławicą egzotycznych ryb”, niosą coś więcej, wzruszają czytelnika i poruszają wyobraźnię. Po czterech latach od debiutanckiego tomu pt. "Ślizgawki" poeta przedstawia zbiór jeszcze ciekawszych, bardziej przemyślanych, spójnych i skondensowanych liryków. Warto się zgubić w nich i w ich języku na dłużej."
Zajawka książki:
http:// www.dwutygodnik.com/ artykul/5717-wiersze.htm
z mojego drugiego tomu poetyckiego, pod tytułem "Google translator", wydanego nakładem Domu Literatury w Łodzi.
Spotkanie poprowadzi Maria Magdalena Beszterda, badaczka literatury i krytyczka z Poznania, młoda, prężna, kontaktowa i energiczna, poza tym świetnie gotuje, ale te przymioty kiedy indziej, tego dnia będzie prężnie i energicznie prowadzić Was przez chaszcze i odmęty poezji autorstwa mojej skromnej osoby. Mam nadzieję, że bezboleśnie.
(tu parę słów o działalności Marii: https://amu.edu.pl/
O książce, w postaci blurba, pisze Wioletta Grzegorzewska.
"Gdyby ktoś zadał mi pytanie, które pojawia się w jednej z poetyckich piosenek Jakuba Sajkowskiego: „Poezja to szampan czy korki”, opowiedziałabym: w przypadku tego poety poezja to szampan. Jego wiersze buzują i momentami wywołują nawet zawrót głowy, i choć można odczuwać pewien dyskomfort i przesyt podczas czytania, zmagać się z nadmiarem konkretów, szczegółów czy cytatów z języka angielskiego i rosyjskiego, to jednak wiersze Sajkowskiego nie są tylko „ławicą egzotycznych ryb”, niosą coś więcej, wzruszają czytelnika i poruszają wyobraźnię. Po czterech latach od debiutanckiego tomu pt. "Ślizgawki" poeta przedstawia zbiór jeszcze ciekawszych, bardziej przemyślanych, spójnych i skondensowanych liryków. Warto się zgubić w nich i w ich języku na dłużej."
Zajawka książki:
http://
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz