wtorek, 28 sierpnia 2012

Ultrasonografia


Mutacje pluszu, gdy bawi cię kot bez tułowia.
Plastyczność piersi – tulisz te kukły jak puzzle.
Na puzzlach dęby, domy. Dym, linia brzegowa.
Piasek i woda w płucach zostaną na dłużej.

Milion dolarów zgarnie chłop, co zajdzie w ciążę.
Pozbędziesz się ciał obcych, które teraz łączą?
Jak skóra? Tułów? Mosty? Za długie. Nie zdążysz.
Plastyczność echa, bluszczu. Mur, mutacje kłączy.

8 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Najpierw były dwa, a teraz żadnego, więc jeszcze raz:
    Ten wiersz skojarzył mi się z Dehnelem. Może z powodu rytmiczności i rymów, ale także z powodu wyliczeń, chyba dotąd u Ciebie niepamiętanych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie wszystko razem, zauważyłem że jak próbuję rymować/rytmizować to zmusza mnie to do skracania frazy :)
    dzięki za ciekawe uwagi,
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyłączyłem te dziwne weryfikacje, teraz nie powinno być perturbacji z komentarzami.

    OdpowiedzUsuń
  5. 'mutacje pluszu, kot bez tułowia, mutacje klączy, na puzzlach dęby
    uff

    Moim zdaniem wiersz jest przeładowany. Ja nie go nie ogarniam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za cenne uwagi,
    w sumie też się nad tym zastanawiałem,
    nie wiem czy jest do skrócenia, ale być może do poprowadzenia bardziej za rączkę :)
    ale to już ew. przy kolejnym podejściu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że wyłączyłeś :-) Zawsze mam trudności z odcyfrowaniem.
    Ja bym go nie ruszała, to przeładowanie współgra z taką formą. Ale tyś autor.

    OdpowiedzUsuń