Tomek Pułka
Jest chory i przyjedzie o 19.40
Z kim? Z czym? Z przełykiem
bez śliny, z resztkami. Dziękuję ci
że byłeś, bo wszystko
co słyszysz, możesz odnieść
do niej. Po deszczu
dalej: muzyka, żadnych listów,
nie damy mu na imię, czysta
fizyka i Violetta Villas. Trzy
po trzy na minutę, jedno okno
otwarte. Proszę zamykać drzwi,
w żadnym wypadku nie palić,
nie rozmawiać o sobie w żadnym
przypadku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz