sobota, 26 listopada 2011

Justyna Krawiec - right from hell to Poznań. Wieczór poetycki

But have you heard the news
There's a sad song singer coming-

Johnny Cash

Z Łódzkiego industrialu i mroku
Przy dźwięku metalu, dziewięciocalowych gwoździ
z oparów opuszczonych fabryk, z depresyjnym drivem i złowieszczym uśmiechem poszerzonym żyletką
z pianą na pysku i sierścią płonącą jak otchłanie piekła
wyłania się

Justyna Krawiec!!!!!

Poetka z Łodzi
której książka debiutancka ma w sobie tyle szatana i piekła,
że w Empiku w Łódzkiej "Manufakturze" od egzemplarza dołączonego do Arterii spaliła się ponoć cała półka z poezją (mimo że zatytułowana jest "Chłód"),

której ksiązka ma w sobie tyle mroku
że w Poznańskiej "Plazie" półka z poezją ogarnęła się egipskimi ciemnościami i znikła

niektórzy myślą że to wszystko wina polityki wydawniczej Empiku, który ma w dupie poezję i sam doprowadza do zniknięcia półek z poezją, ale nie dajmy się zwieść!!!

przekonajcie się sami, czy wyjdziecie ze spotkania z tą poezją żywi.
Nawet jeśli nie, zapewniam że warto się tak poświęcać.

Zapraszam 3 grudnia 2011 roku
o godzinie 18:00
w "Sali Niebieskiej" Poznańskiego klubu "W Starym Kinie"
ceremonię poprowadzi Jakub Sajkowski

Let the hellhounds bark
let the hellhounds yell
Justyna Krawiec's coming right from hell!

*Gigantyczna siła poezji Justyny Krawiec obudziła z grobu samego Iana Curtisa,
który zgodził się wziąć udział w promocji wieczoru.

** Justyna Krawiec - urodzona w 1988 w Łodzi, tu mieszka i studiuje. Współautorka czytnika oraz laureatka XVI edycji konkursu im. Jacka Bierezina, której pokłosiem jest jej debiutancki tomik "Chłód" (Biblioteka Arterii 2011, zapewne niebawem dostępny z czasopismem "Arterie" w Empikach). Konkurs im. Jacka Bierezina jest pierwszym (i być może, jak deklaruje, ostatnim) konkursem w jakim w ogóle wzięła udział.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz