środa, 23 listopada 2011

Jeden psi wiersz

Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

XVI.

dokarmiam wszystkie wyimaginowane
psy i zwracam sobie wolność
na wolności również wyprowadzam
i dokarmiam wszystkie obce

i nieobce sierściuchy których nikt nie chciał
lecz nie stwarzam im domu (oprócz
wiersza) obecne i nieobecne w które nikt
nie wątpił (tym bardziej ja nie będę

przed nimi uciekał) dokarmiam więc
wszystkie wyimaginowane psy
lecz nikogo do siebie nie dopuszczam
oprócz jednego małego zaropialca

Imię i znamię, 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz