daje się głaskać w autobusie,
jakby małe samotne stworzenie miało być odpowiedzią
na minus piętnaście, na białe połacie styczniowego sadu
z ciemnymi punktami gołych drzew. Co tu robisz, bezdzietna suko?
Czy znajdziesz choć jednego dzikusa rodzaju ludzkiego,
który będzie chciał dotknąć twoich gruczołów mlecznych?
Mieć dzieci, karmić piersią - to nie dla mnie,
zwierza się dziewczyna, choć ciało ma bez zarzutu.
Jej brzuch i piersi czyste. W ten zimowy dzień
dotyka ich jeden z chłopców, wciąż jest mu ciepło.
Tytuł jest, przyznam bez bicia, zapożyczony i nawiązujący:
ponadto dziękuję Wioli Grzegorzewskiej za bardzo wydatną pomoc w odchudzeniu :)
ogrzewa :)
OdpowiedzUsuńPanegiryk pantum z wyhaftowanym monogramem
OdpowiedzUsuńO Kubo niepowszedniej maści nasz o Kubo
Jak Polska długa i szeroka rozbrzmiewamy
Pean na twą cześć ostrząc może nazbyt długo
Ale ostrząc lepiej niż wielbiciele Obamy
Jak Polska długa i szeroka rozbrzmiewamy
Obamy się nie obawiając albowiem imię Twoje
Które ostrzymy lepiej niż wielbiciele Obamy
Doskonalsze jest niż włos podzielony na dwoje
Obamy się nie obawiając albowiem imię Twoje
Błyska grzmotem! Brzmi burzą! Na nic wrogów wysiłki
Doskonalsze niż włos dzielony na dwoje
Mocarne wyżej nad Bronkę silniejsze ponad siewniki
Błyska grzmotem! Brzmi burzą! Na nic wrogów wysiłki
Jak Zeus siejesz ćwierćwiecza swego czas we świata skibę
Znacznie wyżej niż Bronka silniej niźli siewniki
Szkoda że nas nie zaprosiłeś na jakąś fajną bibę
Jak Zeus siejesz ćwierćwiecza swego czas we świata skibę
Wiedz jednak że żal nasz trwać będzie na wieki
Szkoda że nas nie zaprosiłeś na jakąś fajną bibę
Czekałeś licząc że starcze zatrzasną nam powieki
Wiedz jednak że żal nasz trwać będzie na wieki
O Kubo niepowszedniej maści może nazbyt długo
Czekałeś licząc że starcze zamkną nam się powieki
A patrz - pean na twą cześć ostrząc ukręciłyśmy o Kubo!
Ponieważ fejsbuk nie chciał w całości przyjąć życzeń, zostawiamy tutaj Twór ukręcony przez wuszkę i reteskę. :D
Z cmokami, ściskami i wszelkimi szykanami. :D
i wszystkiego naj naj naj, oraz nam wino/piwo/inne* odłóż do spotkania :]
OdpowiedzUsuńsałatki nie zostawiaj, bez sałatki możemy się obejść
ściski, cmoki i żyj nam sto lat i miej tyleż książek, co włosów na głowie Yeti!